W piątek, dnia 21 maja 2021 Arabskie Centrum Rozwoju Mediów Społecznościowych 7amleh[1] opublikowało nowy raport zatytułowany „Agresja na cyfrowe prawa Palestyńczyków”, który wyjaśnia i dokumentuje przypadki łamania praw cyfrowych Palestyńczyków w okresie od 6 do 19 maja bieżącego roku, tj

W piątek, dnia 21 maja 2021 Arabskie Centrum Rozwoju Mediów Społecznościowych 7amleh[1] opublikowało nowy raport zatytułowany „Agresja na cyfrowe prawa Palestyńczyków”, który wyjaśnia i dokumentuje przypadki łamania praw cyfrowych Palestyńczyków w okresie od 6 do 19 maja bieżącego roku, tj. w czasie ostatniego ataku Izraela na Palestyńczyków oraz reakcje mediów społecznościowych na te naruszenia. Raport objaśnia także wzrost agresji wobec palestyńskiej przestrzeni oraz narracji cyfrowej. Naruszenia praw, na które narażone były treści w ww. okresie miały miejsce w różnych mediach społecznościowych i firmach technologicznych. Ponadto, rozprzestrzeniła się mowa nienawiści i przypadki podżegania w języku hebrajskim przeciwko Palestyńczykom i Arabom.

Raport prezentuje dokumentację Centrum stworzoną we współpracy z organizacjami partnerskimi, która zawiera ponad 500 zgłoszonych przypadków dot. palestyńskich praw cyfrowych w ww. okresie. Wskazuje to na wyraźny wzrost inwigilacji mediów społecznościowych dotyczących palestyńskiego dyskursu politycznego. Częstotliwość kontrolowania przez koncerny medialne treści palestyńskich wzrosła od 6 maja, co skutkuje usuwaniem dużej części treści palestyńskich z platform internetowych i zawieszeniem lub zamykaniem kont oraz innymi naruszeniami, które raport wymienia. Jest to efekt upublicznienia historii Asz-Szajch Dżarrah, ataków w Jerozolimie oraz ostatniej agresji na Gazę, protestów i demonstracji. Media społecznościowe nie przedstawiły przekonującego wyjaśnienia tych działań. Istnieje prawdopodobieństwo, że za ostatnimi naruszeniami stoi cyberjednostka izraelskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, która w czasie ostatnich kilku lat bez żadnej procedury prawnej zgłosiła firmom dziesiątki tysięcy spraw, co poskutkowało łamaniem przez nie praw Palestyńczyków.

Według raportu formy naruszeń były różne - od usunięcia treści, usunięcia i zawieszenia kont czy ukrycia tagów po zmniejszenie dostępności konkretnej treści, usunięcie treści zarchiwizowanych oraz ograniczenie dostępu. Procent naruszeń był różny w zależności od danego portalu społecznościowego. Zgodnie z dokumentacją Centrum 7amleh 50% naruszeń wystąpiło w serwisie Instagram, 35% na portalu Facebook, 11% wszystkich przypadków w serwisie Twitter a 1% przypadków na TikToku. W pozostałych 3% przypadków zgłaszający nie zawarli takich informacji. W dużej części incydentów firmy nie ujawniły lub nie doprecyzowały powodów usunięcia i zawieszenia. Powody przedstawione dla części incydentów różniły się – od mowy nienawiści, naruszenia standardów społeczności po prośby potwierdzenia tożsamości itp. Centrum było w stanie przywrócić część kont, a inne sprawy są wciąż weryfikowane.

Należy wspomnieć, że pomimo, iż pod naciskiem wielu organizacji i aktywistów część portali opublikowała publiczne oświadczenia nt. cenzurowania palestyńskich treści politycznych, to wyjaśnienia te koncentrowały się jedynie na „problemach technicznych”, a nie na wyczerpującym wyjaśnieniu skali i typu cenzury, który udokumentowali rzecznicy praw cyfrowych w ostatnich latach. Ten problem nie jest chwilowy, ale trwały i coraz istotniejszy.

Z drugiej strony, izraelskie grupy fundamentalistyczne pracowały w ostatnim czasie na rzecz mobilizacji i samoorganizacji w grupach na komunikatorach Whatsapp oraz Telegram. Pomimo że ich agresywna, podburzająca przeciwko Arabom i Palestyńczykom mowa przeniosła się na rzeczywistość niewirtualną i doprowadziła do śmierci i zranienia Palestyńczyków, media społecznościowe pozwoliły na stosowanie takiego dyskursu w sieci. Raport dokumentuje zaobserwowane przez Centrum w ciągu ostatnich dwóch tygodni przypadki takiej mowy w liczbie ponad 40 obejmujące bezpośrednie wezwania do mordowania Palestyńczyków i Arabów, ich palenia oraz ataków na nich. Chociaż Centrum było w stanie usunąć część takich treści, to część pozostała a koncerny medialne nie monitorują mowy nienawiści i agresywnych treści skierowanych przeciwko Palestyńczykom w sposób skuteczny.

Raport dokumentuje inne naruszenia obejmujące kontrolowanie przez władze izraelskie modlących się w Meczecie Al-Aksa, śledzenie ich i wysyłanie na ich telefony wiadomości  grożących późniejszym pociągnięciem ich do odpowiedzialności. Służby wywiadowcze użyły systemu namierzania GPS, by określić miejsce modlących się. Z kolei w serwisie YouTube izraelskie Ministerstwo Planowania Strategicznego rozpowszechniało nagranie video, którego celem było usprawiedliwienie agresji, której dopuściły się okupacyjne władze wobec Strefy Gazy. Ponadto, Google Maps ukazywało w tym czasie Strefę Gazy rozmytą i w niskiej rozdzielczości, co ograniczało organizacjom praw człowieka możliwości dokumentacji przypadków niszczenia domów. Raport wymienia także zablokowanie przez platformę Venmo darowizn na rzecz organizacji palestyńskich.

W związku z tym 18 maja bieżącego roku palestyński premier, Muhammad Sztajeh, odbył spotkanie z prezesem Facebooka do spraw międzynarodowych i komunikacji Nickiem Cleggiem w celu zbadania mechanizmów postępowania przez medialnego giganta z treściami palestyńskimi i działalnością na rzecz sprawy palestyńskiej oraz w celu zatrzymania podburzania na portalu. Przy spotkaniu obecna była i uczestniczyła w nim dyrektorka Centrum 7amleh ds. rzecznictwa lokalnego, Muna Sztajeh.

Stało się to po tym jak w dniu 17 maja bieżącego roku Centrum skierowało do prezesa firmy Facebook, Marka Zuckerberga, pismo domagając się zaprzestania narażania palestyńskiej przestrzeni cyfrowej na niebezpieczeństwo i uczestniczenia w łamaniu praw cyfrowych. Podkreślono przy tym obecność  na stronach mediów społecznościowych treści podburzających i agresywnych skierowanych przeciwko Palestyńczykom i Arabom oraz działania izraelskiej cyberjednostki, która w ciągu ostatnich lat pracowała nad wysyłką dziesiątek tysięcy wniosków do koncernów medialnych bez jakiegokolwiek dokumentu lub procedury prawnej. W piśmie 7amleh skupiło się na prośbach, które otrzymało ostatnio, a które dotyczyły usuwania treści i kont palestyńskich oraz ich ograniczania, wnioskując do Facebooka o sprawdzenie tych przypadków jak również przedstawienie bardziej przejrzystych raportów i jasnej odpowiedzi kto narażony jest na kontrolę publikowanych treści lub na ograniczenie czy też zakaz publikacji na swoim koncie.

Należy wskazać, że te działania są uzupełnieniem i kontynuacją pracy Centrum 7amleh na rzecz ochrony praw cyfrowych Palestyńczyków. Centrum dołożyło większych starań w czasie agresji, by zwiększyć przyjmowanie i dokumentację przypadków naruszeń praw cyfrowych przez koncerny medialne, które postrzegają 7amleh jako zaufanego partnera oraz by zapewnić bezpieczną i wolną przestrzeń cyfrową każdemu Palestyńczykowi.

Tutaj możesz zapoznać się z pełnym raportem.